Lakiery do paznokci - moja kolekcja
Heeej kochani!
Jako, że moja kolekcja kosmetyków do makijażu nie ma już przed Wami tajemnic, bo kilka miesięcy temu poświęciłam jej osobny film <możesz obejrzeć go TU> to czas, aby i lakiery do paznokci miały swoje 5 minut. Opisując mój zbiór powinnam użyć raczej sformułowania mini kolekcja, gdyż przepychu tutaj nie uświadczycie. Kiedyś bywało różnie. Czasem na pełnym wypasie, a innym razie bazowałam na totalnym minimalizmie. Ilość, którą widzicie obecnie to równowaga niemalże idealna. Mam swoje ukochane jasne odcienie stanowiące bazę zbioru, są jednak i te bardziej szalone, po które sięgam raz na jakiś czas. O ulubionej marce lakierów do paznokci nie muszę wiele pisać – niezmiennie od 3 lat stawiam na Essie. Nie zawiodły mnie również nigdy lakiery z OPI czy ZOYA. Nie spoglądam jednak bezkrytycznie w ich stronę, bo wiem, że tańsze lakiery również potrafią dogadywać się z moimi paznokciami. Może nie zapewnią mi idealnie wyglądającego manicure przez 5-6 dni, jak to bywa przy Essie, ale nie mam wobec nich wygórowanych oczekiwań. Do moich ulubionych lakierów za kilka złotych zaliczam Lovely, a także Miss Sporty i Delia. Łącznie maluszków w mojej kolekcji jest 11 i trzymam je w akrylowym pojemniku z TkMaxx. Oto one!
Essie:
Master Plan / dogorywający Fiji / Ballet Slippers / nowy Fiji / Bobbing For Baubles
Delia / Rimmel / Lovely / ZOYA / Miss Sporty:
08 / 203 Loose Your Lingerie / Nude 1 / Scarlet / 470
OPI:
Life Gave Me Lemons
Tak obecnie prezentuje się moja kolekcja. Nie planuję drastycznych zmian w składzie grupy, choć przyznaję, że zakup jednego przepięknego egzemplarza chodzi mi po głowie. Jest to lakier z wyższej półki, więc póki co intensywnie rozważam jego zakup, a na ewentualne wcielenie go w życie przyjdzie czas może w przyszłym miesiącu.
A Wy jesteście lakieroholiczkami czy może lakierowymi ascetkami?Po jakie marki i jakie odcienie sięgacie najczęściej?
Miłego dnia!
Pozdrawiam,
POST NIE JEST SPONSOROWANY.