Heeej kochani!
<Z nieznanych mi powodów wczorajszy post nie chce się otworzyć, więc wrzucam go ponownie. Za wczorajsze kciuki w górę i komentarze serdecznie dziękuję;*>
Tak jak wszystkie #wielbicielki (choć chyba bardziej odpowiednim # jest ten: #wyznawczynie) twórczości amerykańskiego guru szyku Michaela Korsa, czekałam aż nowa kolekcja na sezon jesień-zima pojawi się w sklepach. Nie żebym zaraz miała zabrać nogi za pas i popędzić na zakupy życia, ale zawsze czekam na nowości tej marki, więc i tym razem nie mogło być inaczej. Nowa kolekcja nosi nazwę ANIMAL INSTINCT i bazuje na dzikich zwierzęcych printach. Cętki, włosie i naturalna skóra to cechy charakterystyczne tej kolekcji. Sam opis może wydawać się interesujący, szczególnie jeśli należycie do grona fanek zwierzęcych motywów. Natomiast pomimo, że ja zdecydowanie się do nich zaliczam to muszę stwierdzić, że kolekcja ANIMAL INSTINCT wywołała u mnie mieszane uczucia. Motywy zwierzęce to ciężki temat, gdyż łatwo przesadzić. Zamiast klasycznej kolekcji z pazurem, produktem końcowym może być nieco tandetna linia i moim zdaniem niektóre z tych propozycji niestety o nią zakrawają. Absolutnie nie mogę jednak powiedzieć, że wśród wielu nowości marki nie znalazłam dla siebie takich, które bardzo wpadły mi w oko.
Oto moje TOP 10:
Szał na biżuterię w odcieniu różowego złota, który panował jakieś 2-3 lata temu mnie ominął. Teraz kiedy co innego jest już na topie, ja zdecydowanie dojrzałam do pierścionka i zegarka w tej tonacji. To pięć spośród wszystkich pozycji, które spodobały mi się najbardziej. Nie mniej optymistycznie mogę opisać moje nastawienie do wspaniałego zestawu kosmetyków, który zawiera moją ukochana wodę perfumowaną Sexy Amber, lakier do paznokci, szminkę i duo- roletkę z perfumami oraz produkt do ust. Zestaw absolutnie idealny na prezent. Którą z nas nie chciałaby go znaleźć pod choinką? Niestety możemy jedynie pomarzyć, gdyż zapewne w sklepach MK w PL nie będzie on dostępny. A już z pewnością nie w tej cenie. Na sam koniec czas na torebki. Jeśli lubicie torebki typu cross-body to spodobać się wam mogą najnowsze propozycje marki. Jest też dobra informacja dla fanek modelu Sutton Medium Saffiano Leather Satchel oraz Jet Set Travel Saffiano Leather Medium Tote. Na jesień zostały wprowadzone nowe odcienie tych jakże popularnych modeli, m.in. piękny burgund, który baaardzo przypadł mi do gustu i o który z chęcią powiększyłabym swoją kolekcję gdybym tylko naprawdę miała taką potrzebę no i możliwości.
O kolekcji ANIMAL INSTINCT wypowiadam się bez wypieków na policzkach, a moje TOP 10, które zaprezentowałam raczej nie oddaje klimatu kolekcji. Jeśli macie ochotę zobaczyć jak wygląda baza kolekcji, czyli linia torebek to zapraszam TU.
Jest wśród rzeczy należących do nowej kolekcji, coś, co się Wam spodobało? Jak oceniacie nową kolekcję? Jesteście na TAK czy raczej na NIE?
Pozdrawiam,
Callmeblondieee
POST NIE JEST SPONSOROWANY.