Perfumy ZARA NIGHT

Uroda

Heeej kochani!

Znacie to uczucie, kiedy patrzycie na flakon swoich ukochanych perfum, a on jest niemal pusty? Niestety taki smutny widok zastaję gdy spoglądam na piękną buteleczkę wody perfumowanej Michael Kors Sexy Amber. Tak jak już wiele razy wspominałam, jest to zapach dla mnie tak idealny, jakby był on skrojony na miarę i powstał na moje zamówienie. Ale to nie o nim dzisiaj. Z racji tego, że zostało go pewnie na kilka, może kilkanaście aplikacji to zaczęłam się rozglądać za czymś, co mi na chwilę go zastąpi. Nie żebym była znudzona Sexy Amber. Po roku codziennego używania to nadal mój zapach nr 1. Z pewnością sprawię go sobie w kolejnych miesiącach. Dlaczego nie teraz? Nawet w perfumeriach internetowych jego cena jest wysoka, a kupowanie małej pojemności (30ml)  to przesada, bo to nigdy się nie opłaca. Zanim uzbieram sobie na największą pojemność w przerwie sięgnę po inne perfumy. Jakie? Perfumy ZARA NIGHT.

zara night 2

Perfumy ZARA NIGHT (choć powinnam raczej posługiwać się nazwą woda perfumowana) to jeden z nowszych zapachów tej marki wypuszczony w 2014 roku. Jest połączeniem nut orientalno-kwiatowych. To zapach słodki, mocny, zapadający w pamięć. Główne nuty to wanilia, bergamotka, róża, piwonia. Jeśli tak jak ja lubujecie się w Sexy Amber  to myślę, że perfumy ZARA NIGHT mogą również przypaść Wam do gustu.

Perfumy marki ZARA mają jednak często ten sam wspólny mianownik- słabą trwałość. Na całe szczęście nie tyczy się ona jednak wszystkich pozycji. Przed zakupem polecam kilkukrotne przejście się do sklepu, popsikanie interesującym nas zapachem i sprawdzenie jak rozwija się on na naszej skórze.  Ja tak właśnie zrobiłam i po 3 próbie zdecydowałam, że to zapach dla mnie. Perfumy ZARA NIGHT to mój trzeci zapach tej marki i to właśnie on ze wszystkich testowanych utrzymuje się najlepiej. Nie chciałabym Wam obiecywać, że będzie go czuć od rana do wieczora. Takiej oszałamiającej trwałości nie ma. Natomiast pół dnia spokojnie może towarzyszyć. A w godzinach popołudniowych aplikuję go ponownie.

Nie mogę nie wspomnieć o pięknym flakonie ozdobionym dżetami i czarno-złotą klasyczną nakrętką. Absolutnie moja kolorystyka i stylistyka. Jestem zachwycona. Pozytywne emocje wywołuje również cena- 45zł za 40ml lub 75zł za 80ml. Ja mam wersję 80ml. Jestem ciekawa na jak długo mi ona posłuży. Tego z pewnością w swoim czasie się dowiem.

Miałyście jakieś perfumy (wiecie, że mówiąc to mam na myśli raczej wody perfumowane czy toaletowe, ale tak jest krócej;) marki ZARA? Jakie polecacie, jakie odradzacie? A może macie swój idealny zapach innej marki i się z nim nie rozstajecie?

Pozdrawiam,

Callmeblondieee

call2

POST NIE JEST SPONSOROWANY.

 

There are no comments, add yours