BOBBI BROWN hydrating eye cream
Witam Was kochane i kochani bardzo serdecznie:)
Dzisiaj zapraszam na pierwsze wrażenie dotyczące kremu pod oczy BOBBI BROWN hydrating eye cream. Pierwsze wrażenie, bo na recenzję stanowczo zbyt wcześnie. Krem stosuję od ponad tygodnia- zarówno pod makijaż jak i wieczorem przed snem. Daje to łącznie kilkanaście aplikacji.
Bobbi Brown hydrating eye cream to krem intensywnie nawilżający, zapewniający 24 godzinny komfort skórze wokół oczu. Pozostawia ją miękką, gładką i odżywioną. Wszystko za sprawą oleju z nasion jojoba (polska nazwa to: simondsja kalifornijska, no ale bez przegięć), oleju z awokado, ekstraktu z oczaru wirginijskiego i soku z aloe vera. Skład nie jest oczywiście idealny, ale jak na dziecko koncernu Estee Lauder to i tak jest dobrze.
To już wszystkie pobożne życzenia producenta. Czas na skonfrontowanie ich z rzeczywistością:
-> Krem faktycznie dobrze nawilża i odżywia skórę wokół oczu.
-> Pozostawia ją gładką i miękką.
-> Szybko się wchłania i dobrze utrzymuje korektor pod oczami.
-> Nie jest ani zbyt gęsty, ani zbyt rzadki. Nie przedostaje się w nocy do worka spojówkowego, ale nie jest zbyt lekki jak na krem stosowany przed snem.
-> Nie uczulił skóry i nie spowodował jej zapchania.
-> Ma delikatny zapach.
-> Piękny, masywny słoiczek, ale w tym wypadku to, co kto lubi;)
PODSUMOWANIE: 4/5
PIERWSZE WRAŻENIE bardzo pozytywne. Termin przydatności od otwarcia to 6 miesięcy i z pewnością w tym czasie, jak nie krótszym go zużyję. Cena kremu to 219zł, a możecie go dostać w Perfumerii Douglas. Czy warto wydawać taką kwotę na nawilżający krem pod oczy? Ja za swój „zapłaciłam” kartą podarunkową, więc póki co nie jestem pewna, ale z pewnością dam Wam znać z czasem. Nie jest to krem o szalonym działaniu przeciwzmarszczkowym, ale z drugiej strony podstawą w pielęgnacji skóry wokół oczu jest m.in. solidne nawilżenie i odżywienie. Jedno co pewne to fakt, iż co najmniej o 2 długości wygrywa z kremem Clinique all about eyes, o którym ostatnio pisałam. Polecam wzięcie próbki z Perfumerii Douglas. Ja do tego kremu dobrałam sobie próbeczki 2 kremów do twarzy hydrating face cream i vitamin enriched face base.
Miała któraś z Was okazję stosować ten krem? Jeśli nie to polecam wzięcie próbki i sprawdzenie go, bo to ciekawy produkt. Tak by the way-> jaki jest Wasz ulubiony krem pod oczy?
Pozdrawiam,
Callmeblondieee