Ulubieńcy 2013 roku

Uroda

Witam Was kochani w poście, w którym królować będą ulubieńcy 2013 roku!

Ulubieńcy roku to takie produkty, których używanie w 2013 roku sprawiało mi ogromną przyjemność i dawało widoczne rezultaty na mojej skórze. Jesteście ciekawi jakie produkty zasłużyły na to zaszczytne miano?

 Świeczki:

U1

-Bath&Body Works (frosted cupcake)

-Ikea (ciasteczko)

Pielęgnacja ciała:

U2

-Bath&Body Works, mydła do mycia rąk w formie pianki

-Bath&Body Works, żel pod prysznic i mleczko do ciała (sea island cotton)

-The Body Shop, żel pod prysznic i masło do ciała (cocoa butter)

-Joanna, myjący peeling do ciała (wanilia)

-Be Beauty, ujędrniająca sól do kąpieli (lotos)

Pielęgnacja włosów:

U3

-Gliss Kur, 2fazowa odżywka do włosów (ultimate volume)

-Dove, serum do końcówek włosów (split ends rescue)

-Tangle Teezer, wersja kompaktowa

Pielęgnacja twarzy:

U4

-Bioderma Sensibio, płyn micelarny

-Clinique, żel do mycia twarzy- liquid facial soap oily skin formula

-Lovena, delikatny kremowy żel do mycia twarzy

-Clinique, płyn złuszczający- clarifying lotion 2

-Skinceuticals, serum z wit. c- c e ferulic

-Skinceuticals, serum z kwasem hialuronowym- hydrating b5

-Stara Mydlarnia- serum z olejkiem arganowym- argan&neroli

-Ziaja, krem nawilżający matujący 25+

-Yasumi, krem na noc z komórkami macierzystymi z jabłoni szwajcarskiej

-Yasumi, krem pod oczy z komórkami macierzystymi z jabłoni szwajcarskiej

-Ziaja, maseczka regenerująca z glinką brązową

-Clarisonic Mia 2

Higiena jamy ustnej:

U5

-Oral-B 5000 Triumph

-Sensodyne, pasta do zębów- pro szkliwo/ delikatne wybielanie

Makijaż:

U7

U8

-Lancome, podkład  teint miracle (005) + Beauty Blender

-Mac, korektor pro longwear (nw15)

-Mac, puder studio fix powder (nw15 & nc20)

-Mac, puder prep&prime

-Bell, puder 2 skin pocket( 041 transparent)

-Benefit, bronzer (hoola)

-Mac, róż (rosy outlook)

-Hakuro, pędzle do twarzy (h54, h14, h24)

U9

U10

-Inglot, cienie do brwi/ powiek- 349, 390, 466

-Hakuro, pędzle do oczu (h70, h77, h76, h81)

-Topshop, kredka do oczu (saddle)

-Mac, kredka do oczu (powerline)

-Collistar, tusz do rzęs (mascara infinito)

U14

-Nivea, masełko do ust (karmel & wanilia macadamia)

U12

U13

U15

-Maybelline, pomadka do ust ( 220 lust for blush & 210 that’s mauvie)

-Mac, pomadka do ust (private party)

-Lancome, pomadka do ust (134)

Paznokcie:

U11

-Sally Hansen, żel do usuwania skórek (instant cuticle remover)

-Eveline, odżywka do paznokci (paznokcie twarde i lśniące jak diament)

-Essie, lakier do paznokci (fiji)

-Seche Vite, top coat

-Eveline, oliwka do skórek

Perfumy:

U6

-Michael Kors, sexy amber edp

Uff, trochę się tych ulubieńców 2013 roku zebrało! Po szczegóły zapraszam do najnowszego filmiku, który niebawem pojawi się na kanale.

Koniecznie dajcie znać jacy są Wasi ulubieńcy 2013 roku i jakie produkty Was w ostatnich 12 miesiącach zachwyciły.

Pozdrawiam,

callmeblondieee

S28

OOTN i noc sylwestrowa w Mera Spa Hotel

Moda

Witam Was kochani w pierwszym poście w 2014 roku!

Nowy Rok zawsze skłania nas do poczynienia refleksji na temat tego, jak upłynął nam poprzedni rok i jakimi osiągnięciami możemy się pochwalić. Ja też taki rachunek zysków i strat zrobiłam. Na całe szczęście rachunek jest dodatni, choć w moim odczuciu nie był to tak udany rok jakbym chciała. Nie widzę jednak sensu rozpamiętywania rzeczy, które mi nie wyszły przez ostatnie miesiące, a skupiam się na tym co jest przede mną, przed nami. Na pewno podzielę się z Wami moimi postanowieniami, planami i marzeniami na najbliższe 12 miesięcy, ale o tym później.

Do tej pory sprawdzała się u mnie zasada- jaki Sylwester i Nowy Rok taki cały rok. Wczorajszy i dzisiejszy dzień napawa mnie ogromnym optymizmem, ponieważ jeśli zasada będzie miała przełożenie na 2014 to czeka mnie niesamowity czas!

Z pewnością jesteście ciekawi jak spędziliśmy ostatnie kilkanaście godzin poprzedniego roku. Już opowiadam;)

Wyjazd do Sopotu urodził się w zeszłym miesiącu i na samą myśl o nim cieszyliśmy się jak dzieci. To możliwość, aby porządnie odpocząć, zrelaksować się i spędzić wiele czasu razem. Natomiast sama noc sylwestrowa to coś, czego nie planowaliśmy i wyszło bardzo spontanicznie. W dniu naszego przyjazdu do Sopotu- 30.12 w hotelu, w którym się zatrzymaliśmy (Mera Spa Hotel) okazało się, że zwolniły się 2 miejsca na kolację sylwestrową, więc stwierdziliśmy, że to super okazja, z której nie można nie skorzystać.

Godz.20: Przygotowania: Sukienka&buty&biżuteria&makijaż:

S5

S23

  • Sukienka Zara (2010)
  • Szpilki Stradivarius (2009)
  • Kopertówka River Island (2012)
  • Naszyjnik Zara (2013, thanks sis!)
  • Zegarek Fossil (2012)
  • Lakier do paznokci Essie Fiji, a jakby inaczej!

Godz. 20.30: Kolacja Sylwestrowa w Mera Brasserie

Sukienka jest, buty są, naszyjnik jest, makijaż jest, Tomek jest, możemy schodzić na kolację! Kolacja była przygotowana w formie bufetu szwedzkiego i oto na co się zdecydowałam:

  • Krem z marchwi i soczewicy

S8

  • CMB i zupa, ujęcie z zaskoczenia hahahahahahahaha

S7

  • Gulasz z warzywami, ziemniaczki, krokiety z kukurydzy, sakiewki z ciasta francuskiego ze szpinakiem i serkiem ricotta

S9

  • Mus czekoladowy

S12

  • Drink time: Mohito

S14

  • Jedzonko & Wystrój wnętrz

S15

S17

S20

S19

S21

Godz. 23.30: Pokój

Na chwilę wróciliśmy do pokoju, aby się cieplej ubrać, bo godzinę 00.00 mieliśmy spędzić na dachu hotelu. Początkowo w planach mieliśmy kąpiel w odkrytym basenie na dachu, ale było tak zimno, że ten pomysł wywietrzał nam z głowy:D Jak widzicie byli śmiałkowie, którzy skorzystali z możliwości kąpieli!!! Szoooook!!! Jestem ciekawa czy zapalenie płuc ich nie dorwie hahahahahahaha:D

Północ: Lampka szampana na dachu hotelu

Szybki toast, buziak i uciekaliśmy, bo było przeraźliwie zimno! Nawet moje golonki zmarzły na wietrze, więc to chyba o czymś świadczy:D

S24

Godz. 01.00: Party w Lobby Bar:

Uczciwie muszę przyznać, że w hotelu wszystko było dopracowane na tip top. Po lampce szampana na basenie zostaliśmy zaproszeni na party. Dj serwował różnorodną muzykę, więc pomimo ogromnej różnicy wiekowej uczestników, każdy znalazł coś dla siebie. Potańczyliśmy,pobujaliśmy się,  wypiliśmy drinka. Starość nie radość, więc o 3 wróciliśmy do pokoju i przyszedł czas na spanie. Było rewelacyjnie i naprawdę mam nadzieję, że jaki Sylwester i Nowy Rok, taki cały rok! 2014, czuję że będziesz udany!!!

  • 3 rano i zdjęcie na do widzenia

S27

Koniecznie dajcie znać jak spędziliście ostatnie godziny 2013 roku. Mam nadzieję, że bez względu na to gdzie się bawiliście, zabawa była przednia.

Gości w hotelu już coraz mniej, więc korzystamy z wolnego czasu i wolnej przestrzeni, a jutro wracamy do codzienności. Obyśmy częściej mogli sobie pozwalać na taki relaks, czego sobie i Wam życzę!

Pozdrawiam,

callmeblondieee

Sopot1

Ps. Jeśli macie ochotę wypocząć i spłukać się w najlepszym, moim zdaniem oczywiście, hotelu w Sopocie to gorąco polecam Mera Spa Hotel (http://www.meraspahotel.pl/).  Szkoda, że Gwiazdor przyjdzie dopiero za 11 miesięcy, bo z chęcią bym go poprosiła o kolejne 3 dni np. na moje uro w sierpniu;) Kto chce zostać Gwiazdorem?