Witam Was kochani bardzo serdecznie!

Zapraszam na drugi post z serii o tanim lataniu. O wymiarach bagażu podręcznego w najpopularniejszych liniach lotniczych mogliście przeczytać już tu.  Dzisiaj na tapecie będzie moja walizka kabinówka, o którą tak wiele było pytań.

Walizka kabinówka to osobnik bardzo popularny w sklepach internetowych jak i stacjonarnych. Taki mały szkopuł tkwi w tym, że niektórym producentom naprawdę wydaje się, że 2 cm mniej czy więcej to różnicy nie zrobi przecież prawda? No i du…, bo to jednak robi różnicę! Wymiary to świętość. Świętość, która często nie jest sprawdzana na lotniskach, ale pytanie czy chcesz być tym, który się natnie i zapłaci karę?  Chyba nie;) Zatem musimy pamiętać, że wymiary bagażu podręcznego to wymiary zewnętrzne i jeśli nawet o 1 cm wystaje rączka czy kółka ponad dozwolony poziom to mamy problem, a raczej mamy mniej pieniędzy.

Mojej idealnej walizki szukałam dłuuugo. Za dłuuugo! Nie ominęłam nawet takich sklepów jak TkMaxx, Tesco, Lidl czy Real. Niestety odpowiednie wymiary, waga, wygląd, kolor i cena nie szły nigdzie w zgranej paczce, aż zdesperowana zaszłam do sklepu w moim mieście i zobaczyłam mojego pięknego czerwonego potworka marki MARCH.

Model W-94 (mały) ma wymiary idealne- 55cm x 38cm x 20cm, z uwzględnieniem wszystkich wystających części. Jest to najbardziej zbliżona do wymiarów maksymalnych (Ryanair) walizka jaką znalazłam. Walizka jest leciutka- waży jedynie 2.35kg. Do tego po jej otwarciu ukazuje się nam zaskakująco duża przestrzeń, ponieważ kółka i wewnętrzny stelaż są bardzo sprytnie ukryte i nie zajmują dużo miejsca. Dla naszej wygody wyposażona jest w uchwyty, tak aby można było ją złapać z góry jak i z boku. W środku oko umila fioletowa wyściółka, a nasze rzeczy zabezpieczają 2 regulowane pasy, a drobiazgi zapinana kieszeń. Resztę małych bibelotów możemy schować do 2 kieszeni znajdujących się z przodu walizki.

Dostajemy na nią 5 lat gwarancji, więc swój paragon (na wszelki wypadek) dobrze schowałam. Cena walizki to 235zł. Tak- w Tesco, Lidlu, Biedrze były dużo tańsze.  Niestety albo nie pasowały pod względem wymiarów, albo były bardzo ciężkie. Czy jestem zadowolona ze swojego wyboru? Pewnie, że tak i szczerze polecam. Wyszperałam te walizki TU, jednak podaję to orientacyjnie, bo swoją kupowałam stacjonarnie (i była to ostatnia sztuka).

Dzisiaj za uwagę dziękuję,

a jeśli macie jeszcze chwilę dla CMB to zapraszam na nowy filmik: KLIK!