PIERWSZE WRAŻENIE ➤ Serum do rzęs Eveline Advance Volumiere

Polecam, Uroda

Heeej kochani!

Wasze zakupy poczynione po tym wpisie biorę na klatę. Naprawdę wycieczkę do drogerii spowodowaną tym pierwszym wrażeniem, a raczej efektem WOW, z którym niewątpliwie mamy do czynienia, biorę na siebie. Zdaję sobie sprawę, że za moją namową, ze swojego konta uszczkniecie te 15zł, ale liczę, że przy takich rezultatach nie będziecie miały mi tego za złe! Dawno, nie opisywałam na blogu produktu, który już od pierwszego użycia po prostu mnie zachwycił. Jednak o skoncentrowanym serum do rzęs 3w1 Eveline Advance Volumiere nie da się pisać inaczej niż w samych superlatywach.

Serum do rzęs Eveline Advance Volumiere 2

Serum do rzęs Eveline Advance Volumiere 3

Serum do rzęs Eveline Advance Volumiere 4

Eveline Advance Volumiere to produkt, który ma działać jak połączenie 3 innych: bazy pod tusz, odbudowującego serum oraz aktywatora wzrostu rzęs. Taaa, pozwólcie, że dwie ostatnie moce pominę. Nie wierzę w to, aby serum nakładane na długość włosków, a nie u ich nasady, mogło wiązać się z jakimkolwiek efektem pielęgnującym, a o aktywacji wzrostu nawet nie wspominając. Jednak z racji, że serum kupowałam z jedynie z myślą o stosowaniu go jako bazę pod tusz to pozwólcie, że jego działanie będę oceniać właśnie w tej kategorii. Mimo, iż spotkałam się z wieloma pozytywnymi recenzjami kosmetyku to jednak inaczej o rezultatach się słucha, a inaczej jeśli można oglądać je w swoim lustrze. Serum Eveline Advance Volumiere zastosowane na kilkadziesiąt sekund przed nałożeniem naszej ulubionej maskary, sprawia, że rzęsy są o niebo dłuższe, o niebo grubsze, a przy tym doskonale rozdzielone. Kluczem do sukcesu jest jednak czas. Czas, który upływa od momentu zaaplikowania serum na rzęsy, a następnie nałożenia warstwy tuszu. Jeśli dopuścicie do zaschnięcia produktu na Waszych rzęsach to możecie być pewne, że szczoteczka maskary nie będzie po nich gładko sunąć. Owszem zostaną one pogrubione, ale i przy okazji totalnie sklejone. Na poniższym zdjęciu (nr 2), mimo iż nieco przegięłam z czasem (z racji konieczności zrobienia zdjęcia), rzęsy wydają się być znacznie dłuższe, gęstsze i ładniej rozdzielone niż przy aplikacji samego tuszu (nr 1). A tusz oczywiście pozostaje niezmienny i jest nim MAC Extended Play Lash, o którym pisałam już TU

Serum do rzęs Eveline Advance Volumiere 5

Serum do rzęs Eveline Advance Volumiere 6

Jeśli nie liczycie na magiczną aktywację wzrostu włosków, a macie ochotę na doskonałą bazę pod tusz, która stuninguje Wasze rzęsy i dostępna będzie w każdej drogerii za nie więcej niż 15zł to śmiało możecie pędzić na zakupy. Dodam tylko, że wczoraj przetestowałam połączenie serum i tuszu przez 18 godzin i nawet po takim czasie ani gram produktu nie ruszył się z miejsca. Zero osypywania czy rozmazywania, a to dla mnie kolejna ogromna zaleta. Ponadto serum nie sprawia, że wieczorny demakijaż zabiera więcej czasu – połączenie serum i tuszu zmywa się równie łatwo jak w przypadku samej maskary. Dlatego też, mimo iż to jedynie pierwsze wrażenie, a ja serum na rzęsach miałam jedynie kilka razy to bez wątpienia przyznaję mu 5/5, gdyż moje wrażliwe oczy i liche rzęsy ten produkt pokochały!

Co tu więcej pisać ➤  serdecznie polecam!

Miałyście już okazję wypróbować to cudo na swoich rzęsach?

Buziaki,

Logo CallMeBlondieee

POST NIE JEST SPONSOROWANY. SERUM ZOSTAŁO KUPIONE PRZEZE MNIE.

There are no comments, add yours