Strój dnia z torebką MK JET SET TRAVEL LG DRESSY TOTE
Witam Was kochane i kochani!
Czego daaawno nie było na blogu? Zapewne jednogłośnie odpowiecie, że stroju dnia! No i macie rację! Dlatego dzisiaj zapraszam Was na strój dnia z nową torebką MK! Gwiazdą dzisiejszej stylizacji jest JET SET TRAVEL LG DRESSY TOTE w odcieniu PEARL GREY. Czy to możliwe, aby nazwa torebki była aż taka długa??? Kto to zapamięta, ja się pytam???
Niezmiernie się cieszę, że w końcu mogę pokazać Wam jak wygląda torebka, o której marzyłam przez ostatnie kilka miesięcy. Zobaczyłam ją pod koniec 2013 roku i już wtedy powiedziałam jej, że adopcja jest tylko kwestią czasu! Z wyborem modelu nie miałam najmniejszego problemu. Torebkę podobnej wielkości mam już od 2 lat (model Astrid). Duża- pomieści zeszyt wymiaru A4 i laptopa, ale nie za duża i pasuje do każdej figury i wzrostu. Torebka wykonana jest ze skóry Saffiano. Ma oczywiście dołączony dłuższy pasek do noszenia na ramię, ale ja z niego korzystać z pewnością nie będę.
Strój dnia, który widzicie jest połączeniem różnych odcieni szarości z czernią. Dodatki tj. zegarek czy pierścionek wykonane są ze srebra, skóry naturalnej i białego złota. To idealna propozycja na co dzień. No może nie na panujące obecnie 30 stopniowe upały, ale na wieczory już jak najbardziej.
Torebka- Michael Kors Jest Set Travel LG Dressy Tote (Kolekcja z 2013 roku- 1509zł)
Sweterek- River Island (2013)
Jeansy- Zara (2013)
Szpilki- Stradivarius (2009)
Zegarek- CK (2008)
Pierścionek- Apart (2011)
Jak widzicie nie ma dla mnie lepszej stylizacji niż ta, w której mogę połączyć jedną nową rzecz z pozostałymi, które od lat są w mojej szafie. Szpilki, które mam na sobie kupiłam kiedy nie byłam jeszcze studentką. Służyły mi przez całe studia, a mam nadzieję na kolejne owocne 5 lat!
Dajcie znać co myślicie o tej stylizacji i oczywiście mam nadzieję, że wymarzona torebka przypadła Wam do gustu! (Jeśli nie to nie łamcie mi serca hahahah:D)
Pozdrawiam,
Callmeblondieee