Witam Was kochani bardzo serdecznie!

Jaki jest Wasz ulubiony miesiąc w ciągu roku? Wiadomo, że każdy z Was wybrał ten, w którym ma urodziny! No i nie będę się w tej kwestii wyróżniać, dlatego powiem śmiało, że uwielbiam sierpień! Nie ze względu na to, że Polacy w tym miesiącu najchętniej wybierają się na urlop, nie ze względu na to, że dzieci przygotowują się do pójścia do szkoły, tylko dlatego, że mam uro uro urodziny! Dlatego też zapraszam na post-> urodzinowa lista zakupów.

Lista zakupów, jak to u mnie jest w zwyczaju, długa i interesująca, ale sierpień to sierpień i sobie żałować nie mogę prawda? (W tym miejscu przydałoby mi się kilka komentarzy potwierdzających, a jak nie to chociaż pokiwajcie głową)

• Pomadki Golden Rose Velvet Matte. Jestem absolutną ignorantką w kwestii tych, jakże sławnych, pomadek. Miała je już chyba każda blogerka i vlogerka w Polse, za sprawą których pomadki cieszą się ogromnym zainteresowaniem i są chwalone na każdym kroku. Ja miałam szlaban na nowe produkty do ust, bo sami wiecie jak dużo ich posiadam, ale w najbliższych tygodniach zużyję 2, a może nawet 3 pomadki, więc spokojnie na 2 pomadki z GR mogę sobie pozwolić. Bilans produktów musi się zgadzać!

• Balsam do ust NUXE Reve de Miel. Tyle dobrego o nim słyszałam, a jeszcze go nie używałam. Warto/ nie warto- co myślicie?

• Płyn złuszczający Clinique Clarifying Lotion 2. Nasz romans trwa już ponad 5 lat. Choć z przerwami to zawsze do siebie wracamy, bo działa na moją skórę jak żaden inny. Pomaga odblokowywać pory i je oczyszczać, to coś, czego po lecie zawsze potrzebuje moja cera.

• Laura Mercier krem do ciała o zapachu Creme Brulee/ Almond Coconut Milk/ Ambre Vanille. Krem do ciała, który pachnie tak intensywnie i tak pięknie, że spokojnie możemy podarować sobie perfumy. Produkt, o którym marzę od zeszłego roku. Jaki zapach chciałabym sobie sprawić? Sama nie wiem, gdyż jestem pod ogromnym wrażeniem aż 3 z nich.  Przed jego zakupem powstrzymuje mnie tylko cena, która jest naprawdę zbójecka. Jeśli nie uda mi się go zdobyć to może będę mogła się pocieszyć kremem do rąk z tej serii?

• 13-calowy Macbook Pro lub Air. Nie,  no bez żartów to nie jest taki mały prezencik na urodziny, ale chcę Wam o tym po prostu wspomnieć. Od zeszłego roku przymierzam się do kupna nowego laptopa. Mój obecny ma 9 lat, za każdym razem myślę, że jak się nie chce włączyć to już nastał jego marny koniec, ale nie ma się co oszukiwać- w ogóle nie pomaga mi on w pracy. Bateria trzyma  minutę, czyli tyle ile mam czasu na przebiegnięcie od jednego gniazdka do drugiego, do tego waży tyle co 2, a jest taki gruby jak 3 Macbook’i. Zawsze wyobrażam sobie ten dzień, w którym się rozkraczy, a ja nie będę mogła pracować czy chociażby dodać dla Was nowego posta, masakra!!! Co do mojego nowego wyboru- 13 cali to aż świat, szczególnie, że i tak w przyszłości chciałabym kupić komputer stacjonarny. Do tego ma być lekki, bardzo długo trzymać baterię, mieć szybki czas reakcji i te programy, które mi się potrzebne- Macbook tutaj wygrywa, w moim przypadku,  nad innymi. Już praktycznie miałam go mieć u siebie na początku roku, ale musiałam zakup odłożyć. Teraz jest idealny moment. Czy się wyrobię do swoich urodzin to nie jestem pewna, daję sobie czas do połowy, maksymalnie końca września.

Macie jakieś punkty na swojej urodzinowej liście zakupów czy życzeń, które bardzo chcielibyście zrealizować?

Ps. Dzisiaj miałam niesamowitą klientkę na make’upie- jedną z moich widzek. Jak się okazało było to  jej marzeniem, które udało mi się spełnić. Sprawianie komuś radości i oglądanie jego uśmiechu na twarzy to naprawdę bezcenne doświadczenie. Nawet nie wiecie jak się cieszę, że mnie podglądacie tutaj i na YT. Jesteście najlepsze;)

Pozdrawiam,

Callmeblondieee