Oczyszczająca maseczka do twarzy marki Palmers- HIT czy KIT?
Witam Was kochani bardzo serdecznie z samego rana! To post idealny do drugiego śniadania:)
Dzisiaj na tapecie ląduje PALMERS, nie nie Pampers tylko Palmers. To marka, której produkty do pielęgnacji twarzy są od 2 miesięcy dostępne w drogerii Superpharm. Ja skusiłam się na jeden produkt, jakim jest oczyszczająca maseczka do twarzy.
W życiu bym nie pomyślała, że skuszę się akurat na oczyszczającą maseczkę do twarzy. To taki typ maseczki, po który nigdy nie sięgam. Zawsze obawiam się ściągnięcia i wysuszenia twarzy, dlatego też stawiam na te bardziej nawilżające czy odżywcze. Natomiast oczyszczenie cery w tym momencie jest mi bardzo potrzebne, więc zaryzykowałam i kupiłam.
Co obiecuje producent?
Pomyślicie, że producent oszalał i takie efekty to tylko na opakowaniu? Będziecie zdziwieni, ale producent nie żartował! Maseczka działa dokładnie tak jak producent obiecuje.
PLUSY:
+ Maseczka działa delikatnie, ale i skutecznie. Faktycznie oczyszcza cerę z zanieczyszczeń. Do tego łagodzi skórę i delikatnie nawilża. SZOOOOK!
+ Podczas 10minutowego relaksu z maseczka na twarzy nie odczuwamy ściągnięcia jakie zazwyczaj towarzyszy nam przy maseczkach oczyszczających.
+ Łatwo ją zmyć.
+ Duża pojemność- 120g.
+ Wydajność- na jedną aplikację wystarczy niewielka ilość produktu.
+ Cena, która wynosi ok 40zł.
+ Przepiękny, delikatny zapach.
+ Wygodne opakowanie.
MINUSY:
– Dostępność- znajdziecie ją w drogerii Superpharm oraz aptekach, które mają w swojej ofercie produkty marki Palmers.
OCENA KOŃCOWA: 4,5/5, według mnie to zdecydowanie HIT, który działa tak jak powinien. Pomimo tego, że jest to maseczka oczyszczająca to polecam ją do każdego rodzaju cery, nawet tej suchej czy normalnej. Każdej z nas przyda się raz w tygodniu kuracja oczyszczająca, która działa efektywnie, ale nie drażniąco. NAPRAWDĘ POLECAM!
Miałyście już okazję używać tej maseczki czy macie swoje sprawdzone i nowości w tej kategorii Was nie interesują?
Pozdrawiam,
callmeblondieee