Outfit of the day w Poznaniu;)
Witam Was kochane i kochani bardzo serdecznie!
W dzisiejszym poście zabieram Was do mojego ukochanego miasta studenckiego- Poznania! Plusy tego miasta? Jest ich wiele! Zaczynając na uczelniach, które cieszą się dobrą opinią i poziomem nauczania, genialnych klubach, które zaspokoją każdy gust muzyczny, a kończąc na najpiękniejszym polskim kompleksie handlowym. Czas na outfit of the day w parku obok Starego Browaru;)
Jak możecie zobaczyć pogoda była fenomenalna, więc właściwie z okrycia spokojnie mogłabym zrezygnować. Całość stylizacji utrzymana w odcieniach bordo/fioletu- czytaj: kolor bakłażanowo-buraczkowy:D z domieszką beżu i brązu. Kilka nowości, które widzieliście w haulu zakupowym połączyłam z ubraniami z poprzednich sezonów. Spodnie o długości 7/8 mogliście zobaczyć w zakupach z roku 2012, a skórzana kurtka wystąpiła w jednym z moich pierwszych filmików w 2010! Co do paska to nawet ciężko mi dokładnie określić jak długo go noszę, ale jest to co najmniej 5-6 lat, co potwierdza, że czasem warto wydać więcej na rzeczy, które będą służyć nam przez lata.
Skórzana kurtka- Zara
Sweterek- H&M
Spodnie- Mohito
Pasek- Burberry
Buty- Mango
Torebka- Giorgio Armani
Zegarek- Fossil
Jestem ciekawa co myślicie o moim outfit of the day, choć oczywiście mam nadzieję, że przypadnie Wam do gustu;) Dla smakoszy wklejam jeszcze zdjęcie naszego śniadanka wciągniętego w Werandzie w SB. Było pyszne, ale to chyba widać!
Pozdrawiam,
callmeblondieee