Heeej kochani!
Zdjęcia, które za chwilę będziecie mogli obejrzeć, to doskonały dowód na to, iż zawsze, ale to zawsze, po zakończonej mini sesji, należy przyjrzeć się jej efektom. W środowe popołudnie umówiłam się na kolację z sister, a że w torebce bardzo często noszę ze sobą aparat to zgodnie doszłyśmy do wniosku, że warto nasze spotkanie produktywnie wykorzystać. W mniej niż 10 minut natrzaskałyśmy kilkadziesiąt zdjęć i zadowolone udałyśmy się na jedzonko. Bardzo byłyśmy z siebie zadowolone, bo nawet wichura i fruwające po całej twarzy włosy nie były nam straszne. Jednak kiedy, będąc już w knajpie, zaczęłam przeglądać zdjęcia to nasunęła mi się tylko jedna myśl ➡️ co to za duszek Casper! Mimo, iż właśnie tym postem chciałam Wam pokazać, że All about nude OOTD doskonale może pasować do dziewczyn o jasnej karnacji i jasnych włosach, to jednak nieprzygotowanie przeze mnie odpowiedniego programu w aparacie, dało zupełnie inny efekt. Po prostu duszek Casper! A sister pstrykała zdjęcia i pstrykała hahaha:D Dlatego teraz musicie (chyba) uwierzyć mi na słowo, że przy odrobinie opalenizny z butelki (nadal sięgam po piankę brązującą marki Bielenda) i mocnych ustach (kredka w odcieniu 320 marki Classics) każda z nas będzie wyglądać i czuć się dobrze, od góry do dołu, odziana w kolor nude. Nawet jeśli nie uwierzycie to nic, ale spójrzcie chociaż w sklepie New Look na sukienkę, którą mam na sobie. Szukałam czegoś idealnego zarówno do pracy, jak i na wakacje. I wydaje mi się, że coś ocierającego się o te kategorie odnalazłam. Sukienka nie jest częścią nowej letniej kolekcji – odnalazłam ją na wieszaku z adnotacją -20% i zapłaciłam 79zł. To jeden z moich niewielu wyprzedażowych łupów. Jestem bardzo ciekawa co Wy upolowałyście na letnich wyprzedażach, koniecznie dajcie znać w komentarzach. A teraz już zostawiam Was z porcją zdjęć i proszę o wyrozumiałość:)
Sukienka – New Look
Szpilki – Wojas
Torebka – LV Speedy 30
Zegarek – Emporio Armani
Bransoletka – Lilou
Pierścionek – Michael Kors
Na wszystkie Wasze komentarze odpowiem po powrocie z Londynu – w poniedziałek wieczorem.
Życzę udanego weekendu!
Buziaki,
POST NIE JEST SPONSOROWANY. POKAZANE RZECZY SĄ MOJĄ WŁASNOŚCIĄ I ZOSTAŁY KUPIONE PRZEZE MNIE.
